Ilustrował - Juliusz Makowski
Nasza Księgarnia 1960 wydanie VIII nakład 50 tysięcy
Już trzy miesiące minęły, odkąd pułkownik Aleksandrow, dowódca dywizjonu pancernego, wyjechał z domu. Prawdopodobnie był teraz na froncie. W połowie lata przyszła od niego depesza: kazał córkom, Oldze i Żeni, przenieść się na ostatnie tygodnie wakacji na podmoskiewskie letnisko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz